Z okazji Dnia Ratownika Medycznego – słów kilka o tych, którzy są zawsze na miejscu, gdy czas gra główną rolę
Czas to ich największy kapitał. Ratownicy medyczni pojawiają się tam, gdzie dla innych czas się zatrzymuje – przy wypadkach, udarach, zawałach, w chwilach, które potrafią zmienić życie w sekundę. I choć wielu z nas zna ich tylko z seriali, mediów czy migających świateł karetki – rzeczywistość tego zawodu jest zupełnie inna.
Fakty i liczby – kim są polscy ratownicy?
W Polsce pracuje około 22 000 ratowników medycznych. Dane z ostatnich 5 lat pokazują, że rocznie około 2–3 tys. osób kończy kierunki ratownictwa medycznego, jednak odpływ z zawodu również jest znaczący. Główne przyczyny? Wypalenie zawodowe, niskie wynagrodzenie, brak wsparcia psychicznego i ogromna odpowiedzialność.
W rzeczywistości zdecydowana większość ratowników to mężczyźni, co znajduje potwierdzenie nie tylko w danych z praktyki zawodowej, ale i wśród rekrutów oraz obserwacji społecznych. Wielu z nich pozostaje singlami – bo prowadzenie życia rodzinnego w systemie 12- lub 24-godzinnych dyżurów, z ryzykiem na pokładzie i nieprzewidywalnością każdego dnia, to ogromne wyzwanie.
Wysokie wymagania – czy za tym idzie godne wynagrodzenie?
Zarobki ratowników medycznych w Polsce są bardzo zróżnicowane – zależą od stażu, dodatków (tzw. „13”, „stażowe”, „dodatki wyjazdowe”, „dodatki za noce i święta” inne regionalne), formy zatrudnienia (etat, kontrakt), regionu oraz godzin pracy i mogą łącznie wynosić nawet 12 400 zł brutto.
Dla porównania:
-
Niemcy: 2800–4000 euro brutto miesięcznie (podstawa wynagrodzenia bez dodatków)
-
Dania: 4000–5500 euro brutto miesięcznie (z dodatkami i dyżurami nocnymi)
Codzienność pod presją – zagrożenia i obciążenia psychiczne
Bycie ratownikiem to nie tylko szybkie działanie. To presja. Ryzyko. Obciążenie psychiczne. To momenty, gdy decyzję trzeba podjąć w ułamku sekundy – bez emocji, bez błędu. Dlatego ratownik nie musi być „ciepły” i „empatyczny” jak terapeuta – ma działać. Szybko, skutecznie, trafnie.
Oczekiwanie nadmiernej empatii wobec każdego pacjenta to jak oczekiwać od polityka pełnej szczerości – mijamy się z funkcją. Empatia w nadmiarze może paraliżować – a w tym zawodzie nie ma miejsca na zawahanie.
Dodajmy do tego:
-
brak wsparcia psychologicznego – wielu ratowników nie ma zapewnionej regularnej pomocy psychologicznej ze strony pracodawcy,
-
szkolenia z samoobrony – bo ataki na ratowników się zdarzają,
-
zagrożenia drogowe – karetki są często przeładowane (ponad 3,5 t), z niestabilnym rozkładem ciężaru, prowadzone przez osoby z kat. B, pędzące z ogromną prędkością, a kierowcy często nie ustępują pierwszeństwa. Wywrotki, dachowania, aquaplaning to nie science-fiction – to realne sytuacje z polskich dróg.
Zawód zaufania publicznego – czy na pewno go rozumiemy?
Ratownik medyczny to zawód zaufania publicznego (w badaniu SW Research z 2021 „Czy Polacy ufają ratownikom medycznym?” ratownicy medyczni uzyskali zaufanie 81,1 % Polaków, tuż za strażakami (83,1 %)). A to oznacza jedno: społeczeństwo oczekuje skuteczności, dyspozycyjności, odporności i… obecności. Zawsze.
-
Niezależnie od pogody.
-
Niezależnie od dnia tygodnia czy świąt.
-
24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu.
A teraz pytanie: czy my – społeczeństwo – wiemy, czego naprawdę mamy prawo oczekiwać?

„Darmowa taksówka”? – czyli o nadużywaniu systemu
W Polsce aż około 30% wezwań karetek to wezwania bezzasadne – np. do bólu zęba, złamanego paznokcia, kaca, braku dojazdu do lekarza POZ. W Niemczech i Danii te liczby są znacząco niższe – m.in. dzięki edukacji zdrowotnej (z której wypisujemy nasze dzieci w szkołach 🙁 ), ale też lepiej funkcjonującym systemom filtrującym potrzebę przyjazdu zespołu ratunkowego.
Każde takie niepotrzebne wezwanie odbiera komuś realnie potrzebującemu szansę na pomoc. Czasem minutę. A minuta to życie.
Bajki vs rzeczywistość
W bajkach i serialach ratownicy zawsze są spokojni, czyści, pełni empatii i ciepła, mają czas na rozmowy, pocieszenie, a do tego wiodą uporządkowane życie. To nie rzeczywistość. Rzeczywistość to pot, krew, stres, nieprzespane noce, deficyt snu, ryzyko PTSD.
Nie porównujmy życia do scenariusza z planu. Ale też nie odmawiajmy szacunku tym, którzy w życiu codziennym ratują to, co najcenniejsze.
Dla tych, którzy rozważają ten zawód
Ratownictwo medyczne to nie tylko misja – to styl życia. Jeśli rozważasz tę ścieżkę:
-
Zastanów się, czy masz odporność na stres,
-
Czy potrafisz działać w chaosie i pod presją,
-
Czy Twoje decyzje są szybkie i celne,
-
Czy jesteś w stanie funkcjonować w nieregularnym trybie pracy.
Jeśli tak – to możesz mieć w sobie potencjał. Ale zanim podejmiesz decyzję – zweryfikuj swoje predyspozycje zawodowe z doradcą zawodowym lub specjalistą. To może oszczędzić Ci wielu rozczarowań – a może wskazać właściwą drogę.
I na koniec – dziękujemy
Za to, że jesteście. Za to, że jedziecie – mimo zmęczenia, frustracji, niskiej pensji, narażenia na stres i ryzyko. Za to, że nie pytacie o porę ani o pogodę. Że jesteście wtedy, kiedy naprawdę nikt inny nie jest w stanie pomóc.
Dziękujemy Wam – ratownikom medycznym – z całego serca.
#docelu #PaulinaProsto #PaulinaIgielska #DoradztwoZawodowe #ratownictwo #ratownicymedyczni #zaufaniepubliczne #praca #pasja #predyspozycje #edukacja #dzieńratownikamedycznego
A dla tych co chcą poczytać więcej, kilka uzupełnień:
Poniżej skrócony i najważniejszy fragment Załącznika nr 1 do Rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 22 czerwca 2023 r. w sprawie medycznych czynności ratunkowych i świadczeń zdrowotnych innych niż medyczne czynności ratunkowe, które mogą być udzielane przez ratownika medycznego, – medyczne czynności ratunkowe, które może udzielać samodzielnie ratownik medyczny:
-
1. Ocena stanu pacjenta.
2. Układanie pacjenta w pozycji właściwej dla stanu pacjenta lub odniesionych obrażeń.
3. Podjęcie i prowadzenie podstawowej i zaawansowanej resuscytacji krążeniowo-oddechowej zgodnie z aktualną
wiedzą medyczną.
4. Bezprzyrządowe przywracanie drożności dróg oddechowych.
5. Przyrządowe przywracanie i zabezpieczanie drożności dróg oddechowych z zastosowaniem w szczególności:
1) rurki ustno-gardłowej;
2) rurki nosowo-gardłowej;
3) przyrządów nadgłośniowych;
4) konikopunkcji.
6. Odsysanie treści z dróg oddechowych.
7. Podjęcie tlenoterapii czynnej lub wspomagania oddechu lub sztucznej wentylacji płuc metodami bezprzyrządowymi
i przyrządowymi, z użyciem tlenu lub powietrza, w tym z użyciem respiratora.
8. Wykonanie intubacji dotchawiczej w nagłym zatrzymaniu krążenia.
9. Wykonanie defibrylacji manualnej na podstawie oceny zapisu EKG lub oceny zapisu kardiomonitora.
10. Wykonanie defibrylacji zautomatyzowanej.
11. Wykonanie przezskórnej elektrostymulacji serca w bradyarytmiach w przypadku pacjentów niestabilnych hemodynamicznie.
12. Wykonanie kardiowersji w tachyarytmiach w przypadku pacjentów niestabilnych hemodynamicznie.
13. Wykonanie i ocena zapisu EKG.
14. Monitorowanie czynności układu oddechowego.
15. Monitorowanie czynności układu krążenia metodami nieinwazyjnymi.
16. Wykonanie kaniulacji żył obwodowych oraz żyły szyjnej zewnętrznej.
17. Wykonanie dojścia doszpikowego przy użyciu gotowego zestawu.
18. Podawanie produktów leczniczych drogą dożylną, domięśniową, podskórną, doustną, podjęzykową, wziewną, dotchawiczą, doodbytniczą oraz doszpikową.
19. Odbarczenie odmy prężnej drogą nakłucia jamy opłucnowej.
20. Oznaczanie parametrów krytycznych z użyciem dostępnego sprzętu.
21. Opatrywanie ran.
22. Tamowanie krwawień zewnętrznych.
23. Unieruchamianie złamań, zwichnięć i skręceń.
24. Unieruchamianie kręgosłupa ze szczególnym uwzględnieniem odcinka szyjnego.
25. Przyjęcie porodu.
26. Wykonanie segregacji medycznej pierwotnej i wtórnej.
27. Przygotowanie pacjenta do transportu i opieka medyczna podczas transportu.
28. Wykonanie pomiaru temperatury głębokiej.
To zestaw, który pokazuje, ile realnie ratownik (zwłaszcza doświadczony) może robić — nie tylko „przytulenie i bandaż”.
Definicja „stanu nagłego zagrożenia zdrowotnego” – z ustawy o PRM
Dla przypomnienia w ustawie o Państwowym Ratownictwie Medycznym określono, co rozumiemy pod pojęciem stanu nagłego zagrożenia zdrowotnego. Art. 3 ust. 8 definiuje:
„stan nagłego zagrożenia zdrowotnego” – stan polegający na nagłym lub przewidywanym w krótkim czasie pojawieniu się objawów pogarszania zdrowia, którego bezpośrednim następstwem może być poważne uszkodzenie funkcji
organizmu lub uszkodzenie ciała lub utrata życia, wymagający podjęcia natychmiastowych medycznych czynności ratunkowych i leczenia
Ta definicja jest kluczowa — bo to ona kreśla granicę: co jest „nagłe zagrożenie”, a co nie.
Bycie ratownikiem to nie tylko szybkie działanie. To presja. Ryzyko. Obciążenie psychiczne. To momenty, gdy decyzję trzeba podjąć w ułamku sekundy – bez emocji, bez błędu.
